Rodzinna sesja w ramach Komunii Świętej w Kudowie-Zdroju

Ta sesja i jej publikacja wpasowała się idealnie w dzisiejszy dzień – Dzień Ojca. W tym miejscu wszystkim Tatusiom składam same najlepsze życzenia, dużo cierpliwości i miłości. Coś o tym wiem, sam mam dwie córki i dziś też świętuje! Sesyjny Tata Jarek świętuje razy osiem. Podziwiam i Jego i Mamę Bernadetę, bo to z pewnością, poza wielką radością, nie małe wyzwanie wychować tak wspaniałe dzieci. Od strony fotograficznej powiem tylko, że czasami zrobić zdjęcie jednemu dziecku jest ciężko, a ta sesja była naprawdę super. Dzieciaki świetnie współpracowały i udało nam sie zrobić fajne pamiątkowe ujęcia.

Nie pierwszy raz spotykamy się po obu stronach obiektywu. Dwa lata temu starszemu synowi, Tolkowi, robiłem zdjęcia komunijne i również wtedy robiliśmy sesję rodzinną w parku zdrojowym. Tym razem była to sesja łączona z komunią Marianny.

Mam nadzieję, że jeszcze nie raz uda nam się spotkać na jakiejś łące, by znów nałapać kleszczy 🙂 , znów posłucham jak starsze siostry rozmawiają między sobą po angielsku, znów uchwyce rozbieganego Jasia, i żywiołową Łucję … Podsumowując, jak niewiele trzeba, by być w życiu szczęśliwym, to właśnie rodzina i dzieciaki definiują nas i sprawiają, że to wszystko ma sens.